Człowiek średnio 90% swego życia spędza w budynkach dlatego sprawna wentylacja jest podstawą dobrego samopoczucia.

W ciągu godziny wydychamy od 5 do 20 gram pary wodnej.

Człowiek w ciągu godziny zużywa do oddychania około 20m3 powietrza.

Dawniej w domach o nieszczelnych oknach i pojedynczych szybach powietrze wymieniane było w pomieszczeniach nawet do siedmiu razy w ciągu godziny. Dzisiaj w docieplonych budynkach o szczelnych oknach, nie mamy czym oddychać, gdyż powietrze w pokojach wymienia się rzadziej niż raz na godzinę!

Mikrouchył (mikrowentylacja) to funkcja okna zapewniająca dopływ powietrza do pomieszczenia. Jest to stały lecz zbyt mało przewidywalny dopływ powietrza, gdyż w zależności od stopnia przechyłu klamki skrzydło okna może zostać rozszczelnione mniej lub bardziej. Ilość powietrza, która dostaje się do pokoju poprzez mikrowentylację jest niewystarczająca do zapewnienia odpowiedniej ilości świeżego powietrza, a tym samym nie może być traktowana jako rozwiązanie problemów wentylacyjnych.

Ze względu na nową politykę energetyczną na przełomie lat 80. i 90. w budownictwie zaczęto stosować szczelne profile okienne oraz systemy dociepleń budynków. Przy braku odpowiedniej wentylacji doprowadziło to do drastycznego ograniczenia intensywności wentylacji i w konsekwencji spowodowało obniżenie warunków sanitarno-higienicznych w pomieszczeniach. Symptomy te określone są jako "syndrom chorych budynków".

W przypadku mieszkań i domów wentylacja kształtuje warunki sanitarno-higieniczne w pomieszczeniach. Z powietrzem zewnętrznym dostarczany jest tlen niezbędny w procesach oddychania i spalania paliw w domowych urządzeniach grzewczych i kuchennych. Z powietrzem wywiewanym usuwane są zanieczyszczenia występujące w postaci gazów, pary, pyłów i mikroorganizmów.